Pani Ewa składając zamówienie zdradziła mi, że bransoletka ma być prezentem dla Syna, który jest ratownikiem medycznym 🚑‍🩺 w wojsku. Syn Pani Ewy w latach wczesnoszkolnych dosłownie wyrysował swoją przyszłość!

Jak napisała Pani Ewa: "Dla mnie samej jest ciągle nie do pojęcia jak to się mogło zdarzyć ,że wyrysował swoją przyszłość w takich szczegółach w tak młodym wieku . Muszę dodać ,że nie uznawałam wtedy zabawek w formie pistoletów , karabinów etc. ale to też nie miało sensu bo strzelał z palców... Wyraźnie nie mamy zbyt wielkiego wpływu na przyszłość (naszych dzieci)."

(Fragmenty korespondencji, na których publikację Klientka wyraziła zgodę.)

"Moja czteroletnia córeczka przyniosła mi ten rysunek zatytułowany MAMA SUPERBOHATERKA i powiedziała że dla niej zawsze nią będę☺️ Na górze jest córeczka a ja ubrana w pelerynę trzymam ją w sercu. Jak przychodzą chwilę słabości patrzę na rysunek i wiem że muszę być silna... (...) Córka powiedziała, że zrobiliście mi amulet i w sumie miała racje 😉" - Katarzyna

(Fragmenty korespondencji, na których publikację Klientka wyraziła zgodę.)

"(...) ja właśnie lubię rozmawiać z dziećmi w taki sposób aby przytaczać obrazy i symbole. Kiedyś zaniepokoiło mnie to, że Lenka często siebie krytykuje i boi się sięgać po to, na czym jej zależy.
Znalazłyśmy takie odniesienie do Aniołka, który jak ma zadbane skrzydła i wszystkie piórka na miejscu, może daleko ulecieć. Ale każde "nie dam rady' lub "jestem nie taka jak powinnam"  to jak wyrywanie sobie piórek. Miałam namalować obraz z tym przekazem, ale wyszło tak... ☺️" - Sylwia

(Fragmenty korespondencji, na których publikację Klientka wyraziła zgodę.)

“Chciałabym zamówić rysunek słonia, a w środku napis, niestety nie posiadam gotowego napisu, a jedynie stary list mojego nieżyjącego już Taty sprzed kilkunastu lat… [...] słoń też był narysowany przez Tatę podczas zabawy z moją córką.. także emocji będzie co niemiara”
“ [...] słoń wręczony, córka zapakowała go w kilka kartonów, największy był wielkości małej zmywarki, przy każdym otwarciu pudełka było dużo śmiechu i radości do momentu kiedy Mama nie otworzyła pudełeczka ze słoniem i nie przeczytała napisu.. Płakaliśmy wszyscy, Mama, ja, mój brat i bratowa, mąż, a nawet dzieciaki.. niespodzianka się udała, Mama bardzo wzruszona, jeszcze raz dziękuję!” - Magdalena

(Fragmenty korespondencji, na których publikację Klientka wyraziła zgodę.)

“Mój Tata zmarł ponad 20 lat temu, i kilka dni przed śmiercią zostawił mi na biurku karteczkę z napisem, którą od tej pory cały czas noszę w portmonetce. Jest już podniszczona, zżółknięta, a bardzo zależy mi na zachowaniu słów Taty...na zachowaniu jego charakteru pisma. Myślałam nawet o tatuażu 🙂 ale taka bransoletka byłaby tu idealnym rozwiązaniem. [...] Bransoletka dotarła. Jestem wzruszona, jest taka jak powinna być. 🙂 “
- Marta

(Fragmenty korespondencji, na których publikację Klientka wyraziła zgodę.)